fbpx
Góra Kirkjufell Snæfellsnes Islandia
Europa,  Islandia

Islandia – atrakcje: 28 miejsc, które musisz odwiedzić na wyspie lodu i ognia

Islandia – atrakcje przeczytasz w mniej niż 6 minut. Jeśli artykuł uznasz za przydatny, zapraszam do polubienia i śledzenia mojej strony na Facebooku.

Islandia – bliska sąsiadka koła podbiegunowego oblewana lodowatymi wodami północnego Atlantyku wewnątrz wrze, wyrzuca siarkowe obłoki, a od czasu do czasu lawę z jednego z czynnych wulkanów. Tam świat realny i mroczne królestwo folkloru przenikają się nawzajem. Kilometrami możesz nie spotkać żywej duszy, tylko stada owiec i koni na rozległych pastwiskach. Bezkresne czarne plaże, potężne lodowce, surowe pola lawy, bajeczne kaniony i wodospady – możecie być pewni, że na ziemi jest tylko jedno takie miejsce.

Lista atrakcji została podzielona na dwie części – Islandia północna i południowa. Jeśli do dyspozycji będziecie mieli 2 tygodnie, bez problemu odwiedzicie wszystkie wymienione miejsca. W przypadku krótszego pobytu proponuję skupić się na południowej części wyspy i znanej trasie turystycznej „Golden Circle”.

Jeśli przygodę stawiasz ponad wygodę, Islandia i atrakcje tej wyspy na pewno Cię nie zawiodą!

Wszystkie opisane miejsca zostały odwiedzone w pierwszej połowie września przy zaskakująco dobrych warunkach pogodowych oraz długości dnia ok. 14 godzin. W innych okresach roku warunki i odczucia mogą się znacząco różnić, a zimą niektóre atrakcje mogą być niedostępne.


MAPA: Islandia – atrakcje

Jak korzystać z powyższej mapy: Klikając numery/ ikony na mapie, zobaczycie informacje takie jak nazwa i lokalizacja. Szczegółowy opis każdego miejsca znajduje się poniżej w poście. Klikając kwadrat ze strzałką w lewym górnym roku, zobaczycie listę wszystkich punktów znajdujących się na mapie. Aby zobaczyć mapę w większym formacie w nowym oknie, kliknij kwadrat w prawym górnym rogu. Mapę można również zapisać na swoim koncie w Google Maps, klikając strzałkę na czarnym pasku, obok nazwy mapy.


I. Co warto zobaczyć na Islandii?


Południe wyspy

1. Półwysep Dyrhólaey


Jeśli uważacie, że widzieliście najpiękniejsze plaże świata i nic was nie zaskoczy, półwysep Dyrhólaey sprawi, że zmienicie zdanie. Już sama podróż drogą 218 na punkt widokowy z latarnią morską jest intensywnym krajobrazowo-estetycznym przeżyciem.

Na wzgórzu może być wietrznie, ale widoki wynagradzają nieprzychylną aurę. Po jednej stronie niekończąca się czarna plaża, po drugiej ośnieżone szczyty, malowniczy łuk skalny oraz spektakularna plaża Reynisfjara. Z punktu widokowego do łuku i dalej prowadzi szlak spacerowy z oszałamiającym widokiem na ocean.

Pólwysep Dyrhólaey Islandia
Punkt widokowy Dyrhólaey, zdj. własne
Punkt widokowy Reynisfjara, zdj. własne
Półwysep Dyrhólaey, zdj. własne

2. Plaża Reynisfjara


Wejścia na tę posępnie urodziwą plażę strzeże niezwykła bazaltowa skała. Złożona jest z niezliczonych stopni, które idealnie posłużyłyby za tron baśniowemu władcy. Nic dziwnego, że twórcy znanego serialu, wybrali to miejsce na tło scen jednego z sezonów.

Na skały można się wspiąć. W sezonie turystycznym (czerwiec – wrzesień) nie liczcie jednak, że na swoim tronie zasiądziecie w pojedynkę. Z tego powodu warto przyjechać na Reynisfjarę wcześnie rano. Dodatkowym atutem będą piękne kolory tuż po wschodzie słońca. Trzeba się jednak liczyć z tym, że w czerwcu, na przykład, słońce na Islandii wschodzi… w środku nocy.

Plaża Reynisfjara, zdj. własne
Plaża Reynisfjara, zdj. własne

3. Wodospad Gullfoss


Nikt naprawdę nie wie, może tylko elfy i trolle, ile jest wodospadów na Islandii. Na mojej liście znalazły się te najbardziej spektakularne. Wodospad Gullfoss z ogłuszającym hukiem spada w przepastny kanion w dwóch etapach. Spektakl ten można oglądać z kilku punktów na przygotowanej trasie widokowej. Całkowita wysokość wodospadu odpowiada 10-piętrowemu blokowi.

Spienione wody „złotego wodospadu”, jak brzmiałaby jego nazwa po przetłumaczeniu z lokalnego języka, wydają się co prawda białe, nie złote, ale ta manifestacja potęgi islandzkiej natury warta jest uwzględnienia w planie zwiedzania. Zwłaszcza że nie wydacie na nią żadnej monety, złotej czy miedzianej.

Wodospad Gullfoss Islandia
Wodospad Gullfoss, zdj. własne
Wodospad Gullfoss, zdj. własne

4. Landmannalaugar


Czas zjechać z głównej drogi numer 1, która okrąża całą Islandię i zapuścić się w górskie tereny w środku wyspy. Prowadzą tam drogi szutrowe, które wymagają pojazdu z napędem 4 × 4. W ten sposób dotrzecie do obszaru Landmannalaugar, którego dramatyczne powulkaniczne krajobrazy łagodzą spokojne tafle jezior, rwące strumienie i gorące źródła.

Góry w odcieniach czerwieni, różu, zieleni i złota robią wrażenie. Nic dziwnego, że jest to popularne miejsce na wędrówki. Polecam położone niedaleko siebie jezioro Bláhylur oraz krater Ljótipollur. Z campingu Landmannalaugar wyrusza słynny szlak Laugavegur. Nawet jeśli nie planujecie przejść go całego (zajmuje to 5-6 dni), warto pokonać choćby początkowy odcinek. Spacer przez pola zastygłej lawy to osobliwe przeżycie.

Krater Ljótipollur Landmannalaugar Islandia
Krater Ljótipollur, zdj. własne
Jezioro Bláhylur LandmannalaugarIslandia
Jezioro Bláhylur, zdj. własne
Szlak Laugavegur Landmannalaugar Islandia
Szlak Laugavegur, zdj. własne

5. Obszar geotermalny Hveradalir


Hveradalir to kolejna atrakcja islandzkiego interioru, czyli wnętrza wyspy. Dotrzecie tam tylko latem, a i wówczas samochód z napędem 4 × 4 jest wskazany. 2-godzinny rajd po szutrowych drogach zostanie wynagrodzony krajobrazem nie z tej ziemi. Iście piekielnym, można powiedzieć.

Śnieg na szczytach rdzawo-zielonych gór Kerlingarfjöll dzielnie przeciwstawia się gorącej parze siarczanych wyziewów. W dół spływają ciepłe górskie strumienie. Kto by pomyślał?! Chętni mogą się wykąpać, ale trzeba uważać, bo niektóre źródła mogą poparzyć. Takie to miejsce, zimne i gorące jednocześnie.

Obszar geotermalny Hveradalir, zdj. własne
Obszar geotermalny Hveradalir, zdj. własne
Obszar geotermalny Hveradalir Kerlingarfjöll Islandia
Obszar geotermalny Hveradalir, zdj. własne

6. Wyspa Heimaey


Heimaey jest największą i jedyną zamieszkaną wyspą archipelagu Vestmannaeyjar. Promem dotrzecie do niej z portu w Landeyjahöfn w ok. 40 minut. Dlaczego warto wybrać się na taką wycieczkę? Aby doświadczyć niezwykłej aury spokoju. Niekiedy zmąconej tylko przez wiatr. Na tej liczącej zaledwie 13 km kw. wysepce wytyczono szlaki wędrowne prowadzące przez najpiękniejsze zakątki – czarne plaże, porośnięte mchem klify, miasteczko z kolorowymi domami oraz łąki pełne koni i owiec.

Jest jeszcze jeden powód – maskonury. Heimaey słynie z największej w Europie kolonii tych pociesznych ptaszków. Najlepiej obserwować je od maja do września ze specjalnie przygotowanego punktu obserwacyjnego na półwyspie Stórhöfði na południu wyspy.

Maskonur na wyspie Heimaey, zdj. Pixabay
Półwysep Stórhöfði, zdj. własne
Wspa Heimaey, zdj. własne

7. Gejzer Strokkur


Gejzer taki jak Strokkur to bardzo rzadkie, jak się okazuje, zjawisko na kuli ziemskiej. Aby zaistniało musi zostać spełniony szereg warunków, m.in. magma musi znajdować się wystarczająco blisko powierzchni ziemi, aby skały były wystarczająco gorące do zagotowania wody.

Efektem jest niezwykły spektakl natury, jakby celowo wyreżyserowany ku uciesze oglądających. Z zaskakującą regularnością, mniej więcej co 6–10 minut, z błękitnego oka gejzeru wytryskuje gorąca fontanna, wysoka zazwyczaj na 15–20 metrów. Towarzyszy temu syk pary wodnej oraz okrzyki zaskoczenia tych, który nie wiedzieli czego się po takim gejzerze spodziewać.

Gejzer Strokkur Islandia
Gejzer Strokkur, zdj. własne

8. Wodospad Seljalandsfoss


Ze wszystkich wodospadów, które widziałam na Islandii, ten spodobał mi się najbardziej. Nie tylko ze względu na otaczającą go zieleń. Przede wszystkim dlatego, że do Seljalandsfoss można podejść naprawdę blisko.

Nie jest może tak potężny jak Gullfoss czy Dettifoss, ale dzięki jaskini utworzonej za kaskadą wody można go obejść dookoła. Przyda się nieprzemakalna odzież, bo rozpryskująca się woda spadająca z wysokości 60 metrów moczy nie gorzej niż ulewa.

Wodospad Seljalandsfoss Islandia
Wodospad Seljalandsfoss, zdj. własne
Wodospad Seljalandsfoss, zdj. własne

9. Wrak samolotu na plaży Sólheimasandur


Wrak samolotu Sólheimasandur Islandia
Plaża Sólheimasandur, zdj. A. Bilska

Wyprawa do wraku samolotu jest przeżyciem samym w sobie. Czeka was ponad godzinny marsz (7 km) w jedną stronę po idealnie płaskim, nagim terenie z oceanem na horyzoncie. Ma się wrażenie, że cel wcale się nie przybliża, do tego może nieźle wiać. Jeśli nie macie ochoty na taki spacer, za opłatą podwiezie was autobus.

U celu, wrak samolotu Amerykańskiej Marynarki Wojennej spoczywający na plaży Sólheimasandur od 50 lat. Jaka jest jego historia? Źródła podają różne przyczyny katastrofy, pewne jest jednak, że nikt w niej nie zginął. Można więc, bez mieszanych uczuć, chodzić po wnętrzu samolotu i fotografować go z każdej strony i perspektywy. Na czarnej plaży robi on surrealistyczne wrażenie.


10. Lodowiec Vatnajökull


Centralną część Parku Narodowego Vatnajökull stanowi lodowiec o powierzchni szesnastu miast wielkości Warszawy, drugi największy w obszarze Europy. W lodowych okowach pod swoją powierzchnią trzyma najwyższą górę Islandii o wysokości podobnej do naszych Rysów oraz kilka aktywnych wulkanów. Jest to miejsce ekscytujących aktywności, jak wspinaczki po lodzie czy odwiedzanie jaskiń lodowcowych (od października do marca) o niezwykłym niebieskim kolorze.

Lodowiec Vatnajökull Islandia-1
 Lodowiec Vatnajökull, zdj. własne
Lodowiec Vatnajökull Islandia-1
Lodowiec Vatnajökull, zdj. A. Bilska

Ze względów bezpieczeństwa na lodowiec można wchodzić tylko w towarzystwie doświadczonego przewodnika i z odpowiednim sprzętem. Zazwyczaj wspina się na jeden z jęzorów, z których każdy nosi odrębną nazwę. Ja skorzystałam z wycieczki na jęzor Skaftafell i zdecydowanie mogę tę wyprawę polecić.


11. Wodospad Svartifoss


Wodospad Svartifoss Islandia
Wodospad Svartifoss, zdj. własne

Svartifoss nie poraża potęgą, ale ujmuje spokojem i majestatycznym pięknem swego otoczenia. Znajdując swoje źródło w topniejących pokładach wyżej opisanego lodowca, spada z wysokości 20 metrów z fantazyjnie uformowanej bazaltowej ściany, podobnej do tej z plaży Reynisfjara. Skały są poczerniałe, stąd nazwa w tłumaczeniu z islandzkiego – „czarny wodospad”.

W około 30 minut dotrzecie do niego szlakiem, który swój początek ma na kampingu przy Skaftafell Visitor Centre. Przy okazji podziwiać możecie krajobraz części rezerwatu przyrody Skaftafell – brzozowe lasy oraz pola lawy poprzecinane wartkimi rzekami i strumieniami.


12. Laguna Jökulsárlón


Laguna Jökulsárlón Islandia
Laguna Jökulsárlón, zdj. własne

Laguna to rodzaj jeziora powstałego z wód topniejącego lodowca, w tym przypadku jęzora lodowca Vatnajökull o nazwie Breiðamerkurjökull. Wielkie bloki lodu dryfują w wodach laguny tworząc niezwykły, arktyczny krajobraz. A teraz wyobraźcie sobie, że przepływacie obok tych lodowych rzeźb. To możliwe!

Na lagunie Jökulsárlón w okresie letnim, kiedy woda nie jest zamarźnięta, odbywają się wycieczki łodziami pontonowymi. Można sporo dowiedzieć się o lagunie i samym lodowcu. Ja skorzystałam z wycieczki na mniejszej lagunie Fjallsárlón. Z tej perspektywy do lodowca można zbliżyć się na odległość max. 200 m. Jeśli nastąpi oberwanie, co zwiastuje ogłuszający grzmot, może powstać niebezpieczna fala.


13. Kanion Múlagljúfur


Kanion Múlagljúfur Islandia
Kanion Múlagljúfur, zdj. własne

Lodowe pejzaże przepleciemy teraz zgoła inną, bo zieloną panoramą kanionu Múlagljúfur znajdującego się w pobliżu laguny Fjallsárlón. Wędrując w górę, ma się wrażenie, jakby opuszczało się krainę śniegu i wchodziło do królestwa elfów. Klify pokryte mchem, wodospad Hangandifoss i rzeka szumiąca daleko, daleko w dole. A nad tym wszystkim, jakby w zwolnionym tempie, krążą ptaki.

Miejsce to nie jest odwiedzane zbyt tłumnie, choć wędrówka od parkingu do najlepszego punktu widokowego zajmuje tylko około godziny. Warto podjąć wysiłek, bo Múlagljúfur to jedno z najbardziej zjawiskowych miejsc na wyspie pełnej cudów natury. Będziecie mieli ochotę zatrzymać się i po prostu patrzeć, patrzeć, patrzeć…


14. Diamentowa plaża


Plaża Breiðamerkursandur przez cały rok pokryta jest odłamkami gór lodowych i mniejszymi bryłami lodu naniesionymi z laguny Jökulsárlón. Na czarnym piasku lśnią one niczym najszlachetniejsze kamienie, dlatego miejsce to zyskało nazwę „diamentowa plaża”.

W czasie zachodu słońca ta nieziemska sceneria skąpana jest w różowo-fioletowym świetle. Zimne jęzory oceanu omywają lodowe bloki i pomimo przejmującego chłodu, trudno jest odejść. Jakby Królowa Śniegu wołała was po imieniu… Niewątpliwie jedno z najbardziej magicznych miejsc nie tylko na Islandii, ale całym świecie.

Diamentowa plaża Islandia
Diamentowa plaża, zdj. własne
Diamentowa plaża, zdj. własne

15. Vestrahorn i wioska Wikingów


Góra Vestrahorn nadaje rozległej plaży, nad którą góruje niezwykłego dramatyzmu. Miejsce to jest jednym z najchętniej fotografowanych na Islandii. Położone jest na targanym wiatrami półwyspie Stokknes, na terenie prywatnym, dlatego za wstęp należy uiścić opłatę.

Za równowartość ok. 30 zł możecie wędrować wytyczonymi szlakami, podziwiając niezwykłe krajobrazy, a ponadto doświadczyć tego, jak żyli dawni wikingowie. Wioska wikingów powstała na półwyspie Stokknes w 2010 na potrzeby produkcji filmowej. Zabudowania nadgryzione zębem czasu, nabrały autentyczności, a wrażenia dopełniają wędrujące po osadzie konie właściciela terenu.

Góra Vestrahorn Stokknes Islandia
Góra Vestrahorn, zdj. własne
Wioska wikingów, zdj. własne

16. Wulkan Fagradalsfjall


Wulkan Fagradalsfjall Islandia
Wulkan Fagradalsfjall, zdj. własne

Zwiedzanie południowej Islandii zakończymy na gorąco. Choć w momencie, kiedy będziecie czytali ten tekst, emocje już ochłoną. Na początku sierpnia 2022 roku doszło do erupcji wulkanu Fagradalsfjall, ekscytującej szczególnie dla turystów i na szczęście niegroźnej.

Moja podróż na Islandię miała miejsce ok. 3 tygodnie po wybuchu i choć nie było już szans na zobaczenie potoków rozżarzonej lawy, jej czarne, w większości zastygłe, lecz wciąż dymiące jęzory, robiły wrażenie. Polecam odwiedzenie tego miejsca, bo różnica między kilkusetletnimi a świeżymi polami lawy jest znacząca. Fagradalsfjall leży tylko 30 minut drogi od międzynarodowego lotniska w Keflavík. Atrakcję tę możecie więc odwiedzić zaraz na początku lub zostawić na koniec swojej podróży.


Północ wyspy

17. Wschodnie fiordy


Wschodnie fiordy to region, gdzie wielu odwiedzających już się nie zapuszcza. Kilometrami będziecie mieli drogę tylko dla siebie, z rzadka tylko mijając inne samochody. Jeśli pogoda dopisze, za oknem co chwilę pojawiał się będzie śliczny widoczek – fiordy i jeziora w otoczeniu stromych klifów i gęstych lasów, rudziejące jagodziska i wioski rybackie z barwnymi domami.

Odwiedźcie stolicę regionu Egilsstaðir nad jeziorem Lagarfljót oraz urocze, pełne kolorów miasteczko Seydisfjordur słynące jako najpiękniejsze na całej Islandii. Takie otoczenie nawet w deszczowy i mglisty dzień będzie się podobać. Wschodnie Fiordy uchodzą za najbardziej słoneczną część wyspy, ale jak widać na zdjęciach, nie zawsze się to sprawdza.

Wschodnie fiordy Islandia
Wschodnie fiordy, zdj. własne
Seydisfjordur Fiordy Wschodnie Islandia
Miasteczko Seydisfjordur, zdj. własne
Wschodnie fiordy Islandia
Wschodnie fiordy, zdj. własne

18. Kanion Ásbyrgi


Gdy zwiedza się południe Islandii, uderza jak niewiele jest tam drzew. Lasy zobaczycie dopiero na wschodzie. Ásbyrgi jest niczym leśna oaza pośród pól lawy i surowych powulkanicznych krajobrazów. Ma kształt podkowy i ukryta jest na dnie kanionu, strzeżona przez 100-metrowe klify. We wrześniu liście wierzb i brzóz przybierają jesienne barwy tworząc otoczenie, którego próżno szukać w innych częściach wyspy.

Ten nietypowy, jakby zaklęty krajobraz mógł przyczynić się do powstania legendy, że kanion to odcisk kopyta wierzchowca należącego do Odyna – nordyckiego boga wojny. Inni wierzą, że to stolica i prawdziwy dom „ukrytego ludu” (isl. Huldufólk) – elfów i innych istot nadprzyrodzonych. Jaka jest prawda, nie wiadomo, ale faktem jest, że kanion ze szmaragdowym jeziorem Botnstjörn to miejsce, na islandzkie warunki, nadzwyczajne.

Kanion Ásbyrgi, zdj. własne
Kanion Ásbyrgi Islandia
Kanion Ásbyrgi, zdj. własne

19. Wodospad Dettifoss


Wodospad Dettifoss Islandia
Wodospad Dettifoss, zdj. własne

Prawdziwa gwiazda pośród islandzkich wodospadów, bo wystąpił w filmie Ridleya Scotta „Prometeusz”. Gdy staniecie nad brzegiem Dettifoss we mgle rozpryskującej się wody o niewyobrażalnej masie, zrozumiecie od razu, skąd wzięła się jego reputacja jako najpotężniejszego w Europie.

Zasilany wodami lodowcowej rzeki spada do kanionu Jökulsárgljúfur jedną potężną kaskadą o szerokości ok. 100 metrów. Zwiedzanie odbywa się po wytyczonych ścieżkach, dla odwiedzających przygotowane zostały również platformy widokowe. Jeśli traficie na słoneczny dzień, jest duża szansa, że widok uświetni tęcza nad wodospadem.


20. Húsavík


Sielankowe, na swój nordycki sposób, miasteczko nad zatoką Skjálfandi reklamowane jest jako najlepsze w Europie miejsce na obserwację wielorybów. Choć organizator wycieczki zastrzegał, że zobaczenie tych pełnych gracji ssaków nie jest w 100% gwarantowane, nam się udało i było to widowisko pełne radosnych emocji.

Tę samą wycieczkę możecie zarezerwować poniżej.

Ci z was, którzy oglądali uroczą i prześmieszną komedię „Eurowizja” na pewno słyszeli o Húsavíku. W miasteczku tuż obok Café Ja Ja Ding Dong znajdziecie muzeum poświęcone temu filmowi. Miasto jest dokładnie tak ujmujące jak opisała je główna bohaterka w finałowej piosence.

Húsavík Islandia
Húsavík, zdj. własne
Zatoka Skjálfandi, zdj. własne

21. Laufás


Domki torfowe Laufás Islandia
Farma torfowa w Laufás, zdj. własne

Tradycyjne domki torfowe z dachami porośniętymi trawą przez wieki stanowiły schronienie dla pokoleń Islandczyków. Ten sposób budowania odszedł w niepamięć dopiero w XX w. na rzecz nowoczesnej architektury. Farma w Laufás powstała mniej więcej w połowie XIX w. a większość wyposażenia liczy sobie dobrze ponad 100 lat.

Spacerując po wnętrzach, nietrudno przenieść się kilka dziesięcioleci wstecz do czasów, gdy w tej torfowej rezydencji mieszkał pastor Björn Halldórsson z rodziną i służbą. Taka mała podróż w czasie pozwalająca poznać trudy życia, obyczaje i stroje dawnych mieszkańców Islandii, zanim rewolucja przemysłowa zagościła tam na dobre.

W cenie biletu jest kawa lub herbata, którą wypijecie w przeszklonej sali z widokiem na torfowiska i fiord Eyjafjörður w oddali.

Zabytkowych torfowych farm jest na wyspie kilka, m.in.: Litlibaer (Skotufjordur), Glaumbaer (Skagafjordur), Keldur (południe Islandii) czy skansen Arbaer w Reykjaviku.


22. Fiord Eyjafjörður


Fiord Eyjafjördur Islandia
Nad fiordem Eyjafjörður, zdj. A. Bilska

Fiord Eyjafjörður imponuje dzikim pięknem, długością 70 km oraz majestatycznymi górami po obu stronach, z najwyższą górą Kerling o wysokości 1538 metrów. Liczne ścieżki trekkingowe pozwalają spojrzeć na fiord z góry lub niekiedy tylko na przesłaniające go chmury.

U końca Eyjafjörður leży drugie największe miasto Islandii, stolica północy – Akureyri z wieloma muzeami, galeriami sztuki oraz najdalej na północ wysuniętym ogrodem botanicznym świata. Przyroda po obu stronach fiordu stanowi jego największą atrakcję. To świetny punkt na obserwację wielorybów, delfinów oraz maskonurów.


23. Wodospad Goðafoss


Wodospad Goðafoss Islandia
Wodospad Goðafoss, zdj. własne

Goðafoss, którego nazwę tłumaczyć należy jako „wodospad bogów” spada z 12 metrów czwartą największą rzeką w kraju. Skąd taka nazwa? Nie chodzi o to, że widok jest boski. Nazwa tego cudu natury nawiązuje do początków chrześcijaństwa na Islandii.

Ponad tysiąc lat temu, gdy islandzki parlament pod naciskiem Norwegii podjął decyzję o przyjęciu chrztu, do wodospadu wyrzucono symbole pogańskich bogów. Ciekawostką jest to, że praktyk pogańskich nigdy oficjalnie nie zakazano. Po dziś dzień Islandia jest jedynym państwem na świecie z oficjalnie zarejestrowanym związkiem wyznaniowym czczącym dawnych bogów i duchy natury.


24. Naturalne gorące źródła (bezpłatne)


Źródło Gudrúnarlaug Islandia
Źródło termalne Guðrúnarlaug, zdj. własne

Skąd biorą się źródła termalne? Wskutek działalności wulkanicznej woda ogrzewana we wnętrzu ziemi pod pływem ciśnienia wydostaje się na zewnątrz. Dlaczego są tak popularne na Islandii? A wyobrażacie sobie lepszy sposób na relaks, gdy klimat chłodny i wietrzny, a zimą ciągle ciemno?

Dodatkowo minerały zawarte w gorących źródłach mają dobroczynne działanie na skórę i cały organizm. We wszystkich zakątkach wyspy znajdziecie miejsca, gdzie o każdej porze roku można bezpłatnie korzystać z kąpieli w dzikich źródełkach, tak jak od wieków robią to Islandczycy.

Ja kąpałam się w źródełku Guðrúnarlaug na wschodzie wyspy, które polecam ze względu na urocze położenie oraz w basenie termalnym Seljavallalaug, w którym woda co prawda jest letnia, ale za to widoki wynagradzają wszystko.

Inne bezpłatne i podobno godne polecenia źródła:

  • Fosslaug (Varmahlid)
  • Reykjadalur (Hveragerði) – rzeka termalna
  • Brennisteinsalda (Landmannalaugar)
  • Kúalaug (Haukadalsvegur)
  • Laugarvellir Hot Pot z wodospadem (East Highlands)
  • Plaża geotermalna Nauthólsvík (Reykjavík) – za opłatą ok. 25 PLN

25. Baseny geotermalne i spa


Mývatn Nature Baths Islandia
Mývatn Nature Baths, zdj. A. Bilska

Na całej wyspie znajdziecie również liczne baseny termalne oraz spa ze wszelkimi udogodnieniami, zapleczem gastronomicznym i zabiegami. Najbardziej znana jest Blue Lagoon niedaleko Reykjavíku. Bardziej kameralną i o połowę tańszą alternatywą jest Mývatn Nature Baths. Woda ma tam taką samą niebiesko-mleczną barwę, a do tego zachód słońca nad jeziorem Mývatn jest nie do opisania.

Warto też wiedzieć, że Blue Lagoon posiada dostępną dla każdego zewnętrzną strefę spacerową, gdzie można zobaczyć jak wyglądają wody laguny i otaczające je czarne skały.

Pozostałe kompleksy geotermalne:


26. Skała Hvitserkur


Hvitserkur Islandia
Skała Hvitserkur, zdj. A. Bilska

Na plaży Hvitserkur trudno oprzeć się wrażeniu, że stoi się na krańcu świata. W pewnym sensie tak jest, bo koło podbiegunowe oddalone jest o zaledwie 40 km, a przed patrzącym jak okiem sięgnąć tylko lodowaty ocean.

Niezwykły klimat potęguje charakterystyczna bazaltowa skała, ni to słoń, ni to smok. Jak o wielu innych formacjach skalnych na Islandii i o tej mówi się, że to zmieniony w kamień troll. Legenda głosi, że stworzenie to zaskoczyły promienie wschodzącego słońca, gdy próbowało zatopić dzwony pobliskiego kościoła. Przed odwiedzeniem Islandii nie wiedziałam, że pod wpływem światła dziennego trolle zmieniają się w skałę. A wy wiedzieliście?


27. Półwysep Snæfellsnes


Półwysep Snæfellsnes nazywany bywa Islandią w miniaturze. A to dlatego, że znajdziecie tam zarówno wulkan, jak i lodowiec, pola lawy, wodospady, czarne i białe plaże, malownicze góry i kaniony oraz spokojne rybackie wioski. Do tego z Reykjavíku dojedziecie tam w ok. 2 godziny. Jeśli na Islandii spędzacie tylko kilka dni, koniecznie uwzględnijcie Snæfellsnes w planie zwiedzania.

Półwysep objedziecie dookoła szosą nr 54, a po drodze zróbcie przerwę na następujące atrakcje:

  • Plaża Ytri Tunga z populacją uroczych fok
  • Búðakirkja – malowniczo położony czarny kościółek
  • Góra Kirkjufell w kształcie grotu, najlepiej prezentuje się znad wodospadu Kirkjufellsfoss po drugiej stronie drogi
  • Muzeum Rekina Bjarnarhöfn niedaleko Stykkisholmur – okazja by skosztować najbardziej kontrowersyjnego islandzkiego przysmaku (Hákarl)
  • Punkt widokowy Lóndrangar – bazaltowe klify i inne niezwykłe formacje skalne
  • Lodowiec Snæfellsjökull i otaczający go park narodowy o tej samej nazwie (jeden z trzech na Islandii)
  • Latarnia morska Svörtuloft w kolorze pomarańczy nad dramatycznymi, czarnymi klifami
  • Murale w miasteczku Hellissandur
  • Wrak statku Sandgerdi na plaży w Rif z widokiem na lodowiec
  • Kanion Rauðfeldsgjá z wodospadem w jego wnętrzu
  • Czarna plaża Djúpalónssandur
Góra Kirkjufell Snæfellsnes Islandia
Góra i wodospad Kirkjufell, zdj. własne
Wrak statku Sandgerdi Snaefellsnes Islandia
Wrak statku Sandgerdi, zdj. własne
Latarnia morska Svörtuloft Snaefellsnes Islandia
Latarnia morska Svörtuloft, zdj. własne
Búdakirkja Czarny Kościól Snaefellsnes Islandia
Búðakirkja, zdj. własne

Zwiedzanie proponuję zacząć od południa i zakończyć w restauracji Sjávarpakkhúsið w Stykkishólmur, gdzie czekają nie najtańsze, ale przepyszne i pięknie podane dania z ryb i owoców morza.


28. Reykjavík


Co zobaczyć w Reykjavíku? Najchętniej odwiedzane atrakcje to kościół Hallgrímskirkja – szara, choć ciekawa architektonicznie bryła o pięknych witrażach, futurystyczna rzeźba Sun Voyager nad brzegiem oceanu oraz tęczowa ulica Skólavörðustígur, jedna z dwóch na Islandii, symbolizujących akceptację i wsparcie wobec osób LGBT+.

Zainteresowani historią znajdą w Reykjavíku liczne muzea i budynki historyczne. Miłośnicy zakupów powinni udać się na deptak handlowy Laugavegur (nie mylić z górskim szlakiem o tej samej nazwie).

Tęczowa ulica Skólavördustígur Reykjavik Islandia
Tęczowa ulica Skólavörðustígur, zdj. własne
Rzeźba „Sun Voyager”, zdj. B. Hildebrandt, Pixabay
Kościół Hallgrímskirkja, zdj. L. Ong, Pexels

Jeśli chcielibyście spróbować Islandzkich przysmaków, jak Plokkfiskur (tłuczone ziemniaki z rybą), Harðfiskur (suszony dorsz), czy Hákarl (sfermentowane mięso rekina), polecam Café Loki – restaurację serwującą tradycyjne dania w stosunkowo niskich cenach.

Źródła: www.visiticeland.com, guidetoiceland.is


Teraz wiesz już co zobaczyć na Islandii. Mam nadzieję, że moja lista zainspirowała Cię do odwiedzenia wyspy lodu i ognia. A może już planujesz podróż? Zapraszam w takim razie do skorzystania z moich doświadczeń oraz powyższej listy najpiękniejszych miejsc na Islandii.

A może już tam byliście? Które z wymienionych miejsc widzieliście? Jak Wam się podobały? Jeśli znacie inne atrakcje, które powinny znaleźć się na powyższej liście, dajcie znać w komentarzach.


II. 7 rzeczy, które trzeba zrobić na Islandii


  1. Zobaczyć wieloryba
  2. Zapolować na zorzę polarną
  3. Wejść na lodowiec
  4. Odwiedzić jaskinię lodowcową
  5. Zrelaksować się w geotermalnym spa
  6. Spróbować sfermentowanego rekina
  7. Zobaczyć maskonury

III. Jak i gdzie zarezerwować wyjazd na Islandię?


Osobiście stawiam na samodzielną rezerwację i was również do tego namawiam. W dobie internetu to bardzo proste. Po co płacić dodatkowo za usługi biura podróży? Samodzielnie zaplanowana podróż to taka, która w 100% dostosowana jest do waszych potrzeb, upodobań, zainteresowań, tempa zwiedzania itd.

Poniżej znajdziecie sprawdzone portale rezerwacyjne, z których korzystam od lat organizując swoje podróże.

Skyscanner – zdecydowanie moja ulubiona wyszukiwarka lotów, intuicyjna i łatwa w użyciu. Przeszukuje nawet małe strony internetowe i wszystkie budżetowe linie lotnicze, więc zawsze znajdziecie lot w najniższej cenie.

Booking.com – ogromny wybór noclegów wszelkiego rodzaju i standardu, a oferta ciągle jest poszerzana. Rozbudowane filtry bardzo ułatwiają wyszukiwanie. Do tego, jeśli znajdziecie gdzieś niższą cenę, Booking.com zwróci Wam różnicę.

Hostelworld – oferta dla tych, którzy stawiają na noclegi budżetowe. Fajna, łatwa w użyciu strona z największą na rynku ofertą hosteli.

GetYourGuide – wycieczki, bilety i atrakcje w jednym miejscu. Zamiast odwiedzać strony lokalnych organizatorów, wszystkie aktywności rezerwujesz na jednym portalu z możliwością bezpłatnego anulowania do 24h przed rozpoczęciem. Wygodnie i bezpiecznie. 

Dlaczego właśnie te firmy?

  • Najbogatsza oferta na rynku, więc wszystko jest w jednym miejscu, co jest po prostu wygodne. 
  • Obsługa klienta na wysokim poziomie, co gwarantuje wsparcie w przypadku jakichkolwiek problemów.
  • Strony i obsługa klienta dostępne są po polsku.

Cieszę się, że czytasz mojego bloga. Jeśli czujesz, że choć trochę pomogłam, będzie mi miło jeśli postawisz mi wirtualną kawę. Dla Ciebie to niewielki wydatek, dla mnie ogromna motywacja do pisania kolejnych praktycznych artykułów, jak ten, który właśnie czytasz.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ten artykuł może Cię również zainteresować:

➡️ BERGEN – ATRAKCJE: REJS PO FIORDACH I 13 RZECZY, KTÓRYCH MUSISZ DOŚWIADCZYĆ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *