Park Narodowy Soomaa_Estonia
Europa

Estonia – co warto zobaczyć, atrakcje, zwiedzanie. Między ciszą wrzosowisk a szumem Bałtyku

I. Czy warto jechać do Estonii?

Tak, jeśli szukasz kierunku poza utartym szlakiem. Estonia to kraj dla tych, którzy w podróży cenią autentyczność, przestrzeń i bliskość natury. Jeśli zamiast zatłoczonych deptaków wolisz puste plaże, ciszę lasów, historyczne miasteczka bez kiczu i masowej turystyki, spodoba Ci się w Estonii. Należy się jednak liczyć z tym, że od czasu do czasu trzeba będzie wyciągnąć kurtkę przeciwdeszczową.

Latem, mimo że niebo nie zawsze jest błękitne, Estonia zachwyca kolorami — kwitnącymi łąkami, urokliwymi drewnianymi domkami i sztuką uliczną, która tchnie życie w betonowe ściany, pamiątki po czasach sowieckich. W krajobrazie i kulturze spotykają się wpływy skandynawskie i wschodnioeuropejskie, co stanowi ciekawe i zaskakujące niekiedy połączenie.

Cały kraj liczy mniej mieszkańców niż Warszawa, co sprawia, że praktycznie nigdzie nie napotkacie tłumów. Nawet na uliczkach starego miasta w Tallinie, gdzie nie brakuje restauracji i barów, jest zaskakująco spokojnie i kameralnie. Jaka przyjemna odmiana w porównaniu do Pragi czy Krakowa!

W letnich miesiącach, gdy południe Europy zmaga się z upałami, w Estonii morska bryza i łagodne temperatury pozwalają naprawdę odpocząć. Dni są wówczas bardzo długie, a zachody słońca powolne i ma się ważenie, że czas ulega rozciągnięciu.

W tym artykule podpowiem, co zobaczyć w Estonii – od miast po parki narodowe, od skansenów po kameralne miejscowości wypoczynkowe. Spędziłam tam miesiąc i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wrócę.


II. Estonia – atrakcje (mapa turystyczna)

Jak korzystać z powyższej mapy: Klikając numery na mapie, zobaczysz informacje takie jak nazwa i lokalizacja atrakcji. Szczegółowy opis każdego miejsca znajduje się poniżej w poście. Klikając kwadrat ze strzałką w lewym górnym rogu, zobaczysz listę wszystkich punktów znajdujących się na mapie. Aby wyświetlić mapę w większym formacie w nowym oknie, kliknij kwadrat w prawym górnym rogu. Mapę można również zapisać na swoim koncie w Google Maps, klikając strzałkę na czarnym pasku, obok nazwy mapy.


III. Estonia – co warto zobaczyć?

1. Starówka w Tallinie


Stolica Estonii to stosunkowo niewielkie miasto, które na turystycznej mapie city breaków pozostaje nieco nieodkryte. Co dziwi niesłychanie, po tym jak już m się okazję je zwiedzić. Estońska stolica szczyci się jedną z najlepiej zachowanych średniowiecznych starówek w Europie. Wyobraźcie sobie, na przykład, gdańską lub krakowską starówkę, ale bez tłumów turystów. Tak właśnie jest w Tallinnie, a może nawet jeszcze piękniej!

Plac Ratuszowy, brama Viru, kamienica Trzy Siostry, bastion Kiek in de Kök czy baszty „Gruba Małgorzata” i „Wysoki Herman” to niektóre z obowiązkowych punktów, do których dotrzecie wąskimi, brukowanymi uliczkami.

Ze wzgórza Tompea, na którym częściowo położone jest stare miasto, roztacza się widok na czerwone dachy zabytkowych domów i kościołów oraz na Bałtyk daleko na horyzoncie. Na waszej liście zwiedzania muszą się znaleźć punkty widokowe – Patkuli i Kohtuotsa, skąd zrobicie najbardziej emblematyczne zdjęcia. Po drodze zahaczcie też o ogród duński, z którym związana jest legenda o fladze tego kraju.

Estonia_Tallin_Plac Ratuszowy1
Plac Ratuszowy, zdj. własne
Estonia_Tallin_Stare_Miasto_Plac_Ratuszowy
Plac Ratuszowy, zdj. własne
Stare miasto, zdj. własne
Punkt widokowy Patkuli, zdj. własne

→ Wszystko o tym, co zobaczyć w Tallinie przeczytacie w moim artykule, który powstał po miesięcznym pobycie w estońskiej stolicy.

Wskazówka: Restauracja Olde Hansa w sercu starego miasta pozwoli wam doświadczyć życia zamożnych mieszczan, jakby był rok 1495. Drewniane stoły, świece, trubadurzy grający na lirach, kelnerzy w historycznych strojach i menu inspirowane dawnymi przepisami. Tańsza, ale równie smaczna opcja to pub Kompressor. Wystrój wnętrza w połączeniu z atrakcyjnymi cenami lokalnych dań (głównie naleśników w tysiącu odsłon) sprawiają, że lokal ten do samego zamknięcia nie świeci pustkami.

Restauracja Olde Hansa, zdj. własne

2. Skansen Rocca al Mare


Co powiecie na spacer po estońskiej wsi sprzed stu, a nawet trzystu lat? Skansen Rocca al Mare na obrzeżach Tallina to miejsce, gdzie historia nie pachnie kurzem, ale morskim powietrzem, lasem i dojrzewającymi jabłkami.

Zgromadzono i zrekonstruowano tam drewniane chaty, wiatraki, stodoły oraz inne zabudowania z różnych regionów i epok, od XVII do XX wieku. Zagrody bardzo realistycznie obrazują życie rolników i rybaków — codzienne zajęcia, kulturę i obyczaje. Możecie, na przykład, wstąpić do kościoła, gdzie rozlegają się śpiewy wiernych, do wiejskiej szkoły czy domu kowala. Chodzić będziecie po skrzypiących podłogach izb z ręcznie tkanymi kilimami, zaglądać do okien i sieni, snuć się po sadach. Drób grzebiący na podwórkach, kozy w zagrodzie, psy przy domu, a w ogródku gospodarze w strojach z epoki. Przez chwilę można uwierzyć, że przeniosło się w czasie do wioski sprzed wieków.

A wszystko to pośród lasu, przez który prowadzą kręte ścieżki. Napotkacie na nich wirtualnego pastuszka i jego psa, którzy poprzez ciekawe historie, gry i zagadki w przystępny sposób opowiedzą o historii estońskiej wsi również dzieciom.

Na koniec spróbujcie lokalnych przysmaków w karczmie. Soljanka i naleśniki smakują jak domowe!

Skansen Rocca al Mare
Skansen Rocca al Mare, zdj. własne
Estonia_Tallin_Rocca al Mare
Skansen Rocca al Mare, zdj. własne
Estonia_Tallin_Rocca al Mare
Skansen Rocca al Mare, zdj. własne

→ Aktualne ceny biletów wstępu sprawdzicie na stronie Rocca Al Mare.

Wskazówka: Sklepik przy wejściu do skansenu to dobre miejsce na zakup regionalnych pamiątek. Znajdziecie tam artykuły z wełny owczej, na przykład ciepłe i przytulne skarpety, wyroby drewniane oraz produkty spożywcze, jak miód o smaku truskawek lub innych owoców.


3. Wyspa Saaremaa


Na terenie Estonii leży ponad dwa tysiące wysp. Saaremaa to największa z nich. Z Tallina wygodnie można dojechać tam nawet autobusem. Bilet obejmuje przeprawę promową, więc cała podróż jest zaskakująco prosta.

Na miejscu najlepiej przesiąść się na rower. Leniwa jazda wzdłuż pól koniczyny i dojrzewających zbóż, z widokiem na morze i z rzadka rozsiane wioski — przed rowerzystami wyspa najpiękniej roztacza swój urok. W słoneczny dzień można zatrzymać się na jednej z plaż. Zanurzyć stopy w chłodnym Bałtyku lub po prostu posiedzieć w ciszy na pomoście. Na północnym odcinku wybrzeże wznosi się — to Panga Pank, pasmo klifów z widokiem na zatokę.

Na trasie warto zrobić przystanek w Parku Wiatraków w Angli, by zobaczyć zbiór typowych dla Estonii wiatraków i wiejskiej zabudowy. W skansenie znajduje się restauracja serwująca lokalne dania. Warto mieć to na uwadze, bo jazda na rowerze może zaostrzyć apetyt.

Kiedy znudzi się wam sielanka polnych dróg, Kuressaare przywita Was spokojnym urokiem małego kurortu. Stamtąd niedaleko już na zachodni kraniec wyspy, na przylądek Sõrve. Znajduje się tam malownicza latarnia morska, jedna z najwyższych nad Bałtykiem, oraz muzeum. Odwiedzicie też Kaali, gdzie leży intensywnie zielone, osnute legendami jeziorko w kraterze meteorytowym. Obok działa Muzeum Meteorytów i Paekivi (lokalny wapień), gdzie można dowiedzieć się więcej o geologicznej przeszłości tego miejsca.

Skansen Wiatraków Angla, Saarema, Estonia
Parku wiatraków w Angli, zdj. własne
Saarema_Estonia
Wyspa Saarema, zdj. własne
Skansen Wiatraków Angla, Saarema, Estonia
Park wiatraków w Angli, zdj. własne
Krater Kali_Saarema_Estonia
Krater w Kaali, zdj. własne

Wskazówka: Nocleg, w którym najlepiej można wczuć się w leniwy klimat wyspy? Just Lodges w Orissaare! Proste, lecz klimatyczne drewniane domki i domy pośród natury. Do dziś pamiętam tę ciszę i zachody słońca nad polami. Właściciele, szkocko-estońska para, dbają o każdy detal i o to, by każdy gość czuł się zauważony. Na miejscu jest restauracja. Podobno serwują tam świetną pizzę, ale ja niestety nie zdążyłam spróbować. Następnym razem!

Just Lodges_ Orissaare_Estonia
Mój nocleg w Just Lodges w Orissaare, zdj. własne

Informacje praktyczne: Gdzie na Saaremie można wypożyczyć rower? Najwięcej opcji będziecie mieć w Kuressaare. Ja swój wypożyczyłam w hotelu Grand Rose. Inne miejsca to Citybike Kuressaare i SAAReBIKE oraz hotel Staadioni. W razie wątpliwości wstąpcie do Biura Informacji Turystycznej (adres: Tallinna tn 2, Kuressaare) po aktualne informacje na temat wypożyczalni rowerów.


4. Kurort Kuressaare


Choć miasteczko Kuressaare leży na Saaremie, postanowiłam poświęcić mu osobny punkt, ponieważ stanowi pełne atrakcji serce wyspy. Sto lat temu ściągali tu kuracjusze z całej Skandynawii, a także z Rosji. Spacerując ulicami Lossi i Tallini, przy których stoją szykowne kamienice, dawne pensjonaty i sanatoria – dziś zamienione na hotele lub prywatne rezydencje, nietrudno zrozumieć dlaczego.

Zamek biskupi (Kuressaare linnus), najlepiej zachowana średniowieczna twierdza w krajach bałtyckich, i znajdujące się w nim muzeum, opowiadają o historii wyspy i jej dawnym znaczeniu uzdrowiskowym. Zamek otoczony jest murem i fosą, a z baszt roztacza się piękny widok na okolicę.

O dawnych czasach przypominają także Kurhaus – elegancki Dom Zdrojowy z końca XIX wieku, który dziś mieści centrum kultury, czy otoczona ogrodem willa Kuursaal przy eleganckim parku miejskim Kuressaare Lossipark. Na końcu ulicy Lossi czeka piaszczysta plaża z długim, drewnianym pomostem.

Uzdrowiskowa tradycja Kuressare absolutnie nie poszła w zapomnienie. Dziś również można zanurzyć się po szyję w leczniczym błocie lub skorzystać z innych zabiegów w jednym z hoteli wellness.

Estonia_Kuressare
Centrum Kuressaare, zdj. własne
Estonia_Kuressare
Centrum Kuressaare, zdj. własne
Estonia_Kuressare
Zamek biskupi w Kuressaare, zdj. własne
Kuressare_Estonia
Centrum Kuressaare, zdj. własne

Wskazówka: Kiedy zgłodniejecie, zajrzyjcie do restauracji Saaremaa Veski, która mieści się w 5-piętrowym, zabytkowym młynie. Spróbujcie lokalnych dań, latem także na tarasie lub rustykalnym, pełnym kwiatów dziedzińcu. Na dzieci czeka domek zabaw, a na dorosłych degustacja nalewek w piwnicy. Poznacie też proces mielenia mąki i skosztujecie tradycyjnego żytniego chleba.

Saaremaa Veski_Saarema_Estonia
Restauracja Saaremaa Veski, zdj. własne

5. Tartu – europejska stolica kultury 2024


Tartu, drugie największe miasto Estonii, w 2024 roku pełniło funkcję europejskiej stolicy kultury. Dokładnie wtedy miałam okazję je odwiedzić. Centralny plac Ratuszowy (Raekoja plats), otoczony pastelowymi kamienicami, pełen był gwaru. Targ, gdzie można spróbować lokalnych specjałów i grajek w tradycyjnym stroju przygrywający na akordeonie, nadali mojemu dniu w Tartu bardzo autentycznego klimatu. Przed ratuszem znajduje się fontanna przedstawiająca parę całujących się studentów — ukłon w stronę studenckiego charakteru miasta.

Pełen barwnych kwiatów ogród botaniczny, należący do uniwersytetu, były idealną kontynuacją wycieczki. Kolorów nie zabrakło do końca, bo następnie wybrałam się na spacer po dawnej robotniczej dzielnicy Supilinn⁩⁦. Ta część miasta pełna jest drewnianych, kolorowych domów, a ulice noszą tam nazwy warzyw. Stąd nazwa dzielnicy: Supilinn⁩⁦ —miasto-zupa. Dziś domy ozdobione są kwiatami, a dzielnica nie tylko chętnie wybierana jest na spacer, ale także do zamieszkania. Jeśli lubicie takie klimaty, odwiedźcie też dzielnicę Karlova.

Nieco poza centrum znajduje się Muzeum Narodowe Estonii (Eesti Rahva Muuseum), obowiązkowy punkt dla pasjonatów historii.

Tartu_Estonia
Fontanna na placu Ratuszowym, zdj. własne
Dzielnica Supilinn⁩⁦, zdj. własne
Suplli_Tartu_Estonia
Dzielnica Supilinn⁩⁦, zdj. własne
Ogród botaniczny, zdj. własne

6. Park Narodowy Lahemaa


Lahemaa to największy park narodowy w Estonii, położony bezpośrednio nad Bałtykiem. Świetne miejsce, nie tylko na wędrówki i obserwację ptaków, ale także plażowanie. Krajobraz parku jest bardzo różnorodny, od starych lasów, przez torfowiska i jeziora, po skaliste zatoczki i długą piaszczystą plażę w Võsu.

Zwiedzanie warto zacząć od dawnych majątków szlacheckich — Palmse, Sagadi czy Vihula. Posiadłości te, dziś odremontowane i wraz z otaczającymi terenami udostępnione do zwiedzania, dają najlepsze wyobrażenie o przeszłości regionu. W posiadłości w Vihula mieści się hotel i restauracja — idealne miejsce na elegancki obiad.

Dawne rybackie wioski, dziś spokojne miejscowości wypoczynkowe, jak Käsmu, Võsu czy Altja odkrywają bardziej sielskie oblicze parku Lahemaa. Często napotkacie w nich tradycyjne drewniane huśtawki na cztery osoby. W Käsmu zajrzyjcie do Muzeum Morskiego, a w Altja obejrzyjcie dawne rybackie chaty i spróbujcie lokalnych ryb w tawernie. Dzień najlepiej zakończyć na wspomnianej plaży w Võsu, wymienianej jako jedna z najlepszych w Estonii.

Między wioskami rozciągają się świetnie przygotowane szlaki piesze. Najpopularniejszy to Viru raba matkarada z drewnianą kładką prowadzącą przez torfowisko. Na trasie znajduje się wieża widokowa, z której rozpościera się bezkresny krajobraz mokradeł.

Park Narodowy Lahemaa
Park Narodowy Lahemaa, zdj. własne
Estonia, Lahemaa,Palmse
Dworek w Palmse, zdj. Sven z Pixabay
Park Narodowy Lahemaa
Park Narodowy Lahemaa, zdj. własne
Park Narodowy Lahemaa
Käsmu, zdj. własne
Park Narodowy Lahemaa
Park Narodowy Lahemaa, zdj. własne

Do parku Lahemaa można dojechać z Tallina autobsem. Wygodniejszą opcją, jeśli nie planujecie wypożyczenia samichodu, jest wycieczka z przewodnikiem. Dostępność i rezerwacja w wyszukiwarce poniżej.

Powered by GetYourGuide

7. Park Narodowy Soomaa


Gdybym w Estonii mogła odwiedzić tylko jedno miejsce, byłby to Park Narodowy Soomaa. Świat bagien, rzek i lasów idealnie oddaje nieskrępowaną, ale harmonijną duszę Estonii. Podmokły, pełen bujnej zieleni obszar najlepiej odkrywa się z poziomu wody, w kajaku. Alternatywa? Drewniane kładki, dzięki którym suchą stopą można zapuścić się w sam środek mokradeł. Najpopularniejsze drewniane ścieżki edukacyjne prowadzące przez bagna:

  • Koprarada (1,8 km)
  • Riisa õpperada (4,8 km)
  • Ingatsi raba rada (3,7 km)
  • Kuuraniidu õpperada (2 km)

W upalne dni przyjemnie jest wskoczyć do jednego z ciemnych, torfowych jeziorek. Woda, niemal czarna od naturalnych związków humusowych, działa jak lustro — odbija niebo, chmury i zielone korony drzew. W pogodne dni zdjęcia wychodzą bajecznie!

Park Soomaa o każdej porze roku odkrywa inne oblicze. Żałuję, że nie miałam okazji być tam wczesną wiosną, kiedy następuje tak zwana piąta pora roku. Topniejący śnieg i deszcze zamieniają wtedy lasy i łąki w wielką wodną krainę. Drogi znikają pod wodą, a mieszkańcy i turyści poruszają się łodziami. Podróż kajakiem przez zatopione lasy musi być magicznym doświadczeniem. Dajcie znać w komentarzach, jeśli udało wam się tego doświadczyć.

Park Narodowy Soomaa_Estonia
Park Narodowy Soomaa, zdj. własne
Park Narodowy Soomaa_Estonia
Park Narodowy Soomaa, zdj. własne
Park Narodowy Soomaa_Estonia
Park Narodowy Soomaa, zdj. własne
Park Narodowy Soomaa, zdj. własne

Wskazówka: Wybór noclegów na terenie parku narodowego nie jest ogromny, warto więc pomyśleć o rezerwacji z wyprzedzeniem. Polecam Soomaa Puhkeküla, gdzie spałam w domku w koronach drzew. Na posesji, leżącej tuż przy rzece, macie duży wybór klimatycznych noclegów. Do tego możliwość korzystania z różnego typu sauny (narodowa rozrywka Estończyków), wypożyczalni kajaków i wycieczek z przewodnikiem.

Mój nocleg w Soomaa Puhkeküla, zdj. Booking.com

8. Ferma alpak w Niidu


Mieliście już okazję pogłaskać alpakę? Bez względu na odpowiedź, po drodze do Parku Narodowego Soomaa, odwiedźcie fermę alpak w Niidu. Te miękkie, puchate zwierzątka spacerują tam po rozległych, ogrodzonych pastwiskach. Można je nie tylko oglądać, ale przy odrobinie szczęścia, jeśli zwierzę będzie miało ochotę i podejdzie do ogrodzenia, także pogłaskać. Kupując bilet, warto od razu zaopatrzyć się w kubeczek z marchewką — to klucz do tego, by alpaki podeszły bliżej i pozwoliły się nakarmić z ręki.

Po wrażeniach związanych z karmieniem możecie ochłonąć przy zimnym napoju ze sklepiku. Jego główny asortyment to jednak, w większości ręcznie wytwarzane, wyroby z wełny. Czapki, rękawiczki, skarpety, a także swetry — do wyboru, do koloru. Jeśli nie macie czasu na wizytę w sklepiku na miejscu, zajrzyjcie do sklepu online, gdzie wybór artykułów, nie tylko odzieżowych, z wełny jest jeszcze większy.

Ferma alpak_Niidu_Estonia
Ferma alpak w Niidu, zdj. własne
Ferma alpak_Niidu_Estonia
Ferma alpak w Niidu, zdj. własne
Ferma alpak_Niidu_Estonia
Ferma alpak w Niidu, zdj. własne
Ferma alpak_Niidu_Estonia
Ferma alpak w Niidu, zdj. własne

9. Zamek w Rakvere


Zamek w Rakvere to zdecydowanie więcej niż zabytkowe mury, które mogłyby opowiedzieć niejedną historię. Gdy je przekroczycie, przeniesiecie się do XVI wieku i poznacie codzienne życie w tamtych czasach. Średniowieczny park tematyczny to niepowtarzalna okazja by, bez względu na wiek, przeobrazić się w króla, rycerza lub damę dworu. Możecie wziąć udział w warsztatach alchemicznych, obejrzeć salę tortur, a jeśli macie ochotę, także napić się wina z zamkowej piwnicy w tawernie Shenkenberg.

Zamek położony jest malowniczo na wzgórzu, a jego początki sięgają XIII wieku, kiedy to zakon krzyżacki rozpoczął budowę warowni w miejscu dawnego grodu estońskiego. Choć dziś zamek jest częściowo w ruinie, jego rozbudowana ekspozycja i interaktywne atrakcje przyciągają miłośników historii i rodziny z dziećmi. Dodatkowo w sezonie letnim organizowane są tu festiwale, inscenizacje bitew i inne wydarzenia.

Zamek Rakvere, zdj. AI Leino, Pixabay
Zamek Rakvere, zdj. AI Leino, Pixabay

10. Wodospad Jägala


Na koniec jeszcze jeden ukłon, w stronę niezwykłej estońskiej natury. Około 30 minut jazdy samochodem od Tallina znajduje się wodospad Jägala, największy wodospad kraju. Choć liczy zaledwie 8 metrów wysokości, 50 metrów szerokości robi wrażenie. Najbardziej efektowny jest jesienią i wiosną, kiedy poziom wody jest najwyższy. Zimą Jägala zamarza, a lód przybiera niezwykłe kształty, które przyciągają fotografów i spacerujących. Gdy warunki są odpowiednie, można nawet przejść ścieżką za ścianą lodu.

Do wodospadu dojedziecie z Tallina samochodem w ok. 30 minut. Krótki spacer z parkingu prowadzi wprost nad krawędź klifu. Warto podejść także na dolny poziom. Ścieżka prowadzi do punktu widokowego u podnóża wodospadu. Jeśli nie planujecie wypożyczenia samochodu, warto skorzystać z wycieczki z przewodnikiem.

Dostępność takiej wycieczki możecie sprawdzić poniżej.

Powered by GetYourGuide

Źródła:
angla.saaremaa-top.ee, visitestonia.com, saaremaaveski.ee, visittartu.com


IV. Estonia – pytania i odpowiedzi (FAQ)


Kiedy najlepiej jechać do Estonii?

Najlepszy czas na podróż do Estonii to miesiące letnie, od końca maja do początku września. Dni są wtedy bardzo długie, pogoda najbardziej stabilna, a temperatury przyjemne (od 18 do 25°C). Dzięki bliskości morza upały zdarzają się rzadko. Należy się liczyć z przelotnymi opadami deszczu. Latem najpełniej skorzystacie z uroków Estonii – odkrywanie wysp, spacer po starym mieście w Tallinnie, wycieczki rowerowe lub kajakiem czy kąpiele w morzu.

Warto też wspomnieć o tzw. piątej porze roku – to marcowe roztopy w Parku Narodowym Soomaa, kiedy bagna zamieniają się w jedną wielką wodną krainę. To unikalne zjawisko, które przyciąga miłośników natury i kajakarzy z całego świata.

Czy w Estonii jest drogo?

Estonia nie jest tak droga, jak się niekiedy o niej słyszy. Ceny są tam nieco wyższe niż w Polsce, ale zdecydowanie daleko im do cen, na przykład, w Finlandii, z którą graniczy przez morze. Obowiązującą w Estonii walutą jest Euro. 

W supermarkecie spokojnie można zrobić budżetowe zakupy: bochenek chleba to ok. 4,80 zł, litr mleka – ok. 4,20 zł, a jajka (12 szt.) to wydatek rzędu 10 zł. Za lokalne piwo w barze zapłacicie od 17 do 22 zł, a obiad w niedrogiej restauracji to koszt około 50–60 zł.

W Tallinie jednorazowy bilet (2-godzinny) na komunikację miejską kosztuje ok. 8 zł, a autokar z Tallina do Kuressaare (220 km) – ok. 130 zł. Litr benzyny kosztuje w Estonii średnio 7 zł.

Ten artykuł może cię zainteresować: Gdzie na weekend za granicę samolotem? Koszt city breaku w Europie – najtańsze i najdroższe miasta

Ile dni potrzeba na zwiedzenie Estonii?

Tydzień wystarczy, by odwiedzić największe atrakcje Estonii, jak stare miasto w Tallinie, parki narodowe Soomaa i Lahemaa oraz kurort Kuressaare na wyspie Saaremaa, zakładając, że w każdym miejscu spędzicie 1-2 dni. Estonia to niewielki kraj, z północy na południe przejedziecie samochodem w ok. 3 godziny.

Jeśli chcielibyście spędzić więcej czasu, wędrując po szlakach parków narodowych, wybrać się na wycieczkę rowerową po wyspie Saaremaa, czy spędzić 1-2 leniwe dni na plaży, potrzebować będziecie min. 10 dni, a najlepiej 2 tygodni.

Na co uważać w Estonii?

Estonia to bezpieczny kraj o niskim poziomie przestępczości. Największe miasta, Tallin i Tartu, są spokojne, ale w sezonie turystycznym, od czerwca do września, warto pilnować portfela i dokumentów.

Jeśli podróżujesz budżetowo, pamiętaj, że w restauracjach na starym mieście często zapłacisz więcej niż w lokalnych knajpkach. Warto zaglądać w boczne uliczki i wcześniej sprawdzić menu online.

Latem bardzo uciążliwe mogą stać się komary, szczególnie na wyspach, w lasach i nad jeziorami. Pamiętaj, aby zaopatrzyć się w środek przeciwko tym owadom. Warto też mieć kurtkę przeciwdeszczową i coś cieplejszego. W Estonii także w letnich miesiącach dość często pada, a wieczory są z reguły chłodne.

Drogi są w dobrym stanie, ale jeśli wynajmujesz auto, uważaj na zwierzęta. Często, zwłaszcza o zmierzchu, na trasie mogą pojawić się łosie lub sarny.

Co warto przywieźć z Estonii do Polski?

Świetną pamiątką z Estonii jest lokalne rękodzieło, jak wyroby z wełny, ceramika czy przedmioty z drewna jałowca. Takie pamiątki znajdziecie w sklepiku przy skansenie Rocca al Mare, a duży wybór ręcznie robionych wełnianych swetrów, rękawiczek, szalików czy skarpet w sklepie na fermie alpak w Niidu. Sklepy z lokalnym rękodziełem i ciekawymi pamiątkami znajdziecie też na ulicy Viru w Tallinie.

Jeśli lubicie oryginalne smaki, poszukajcie rzemieślniczych piw z lokalnych minibrowarów albo domowych nalewek. Wiele restauracji na wyspie Saaremaa, jak Saaremaa Veski, sprzedaje swoje nalewki na wynos. Mnie smakowało także piwo z tallińskiego browaru Põhjala, które wyróżniają fantazyjne nazwy i etykiety, nawiązujące do bogactwa naturalnego Estonii. Jeśli chodzi o lokalne słodycze, do klasyków należy czekolada Kalev.

Ciekawą pamiątką będzie też sól morska lub naturalne kosmetyki estońskich marek, które często bazują na torfie, błocie lub typowych dla kraju roślinach.


V. Jak i gdzie zarezerwować wyjazd do Estonii?


W przypadku Estonii najlepiej postawić na wyjazd na własną rękę. To nieodległy, niewielki kraj i łatwo się po nim poruszać. Poniżej znajdziesz linki do portali, z których korzystam organizując swoje podróże. Wszystkie serwisy znałam przed założeniem mojej strony World-in2-Words i korzystałam z nich jeszcze zanim zrodził się pomysł na tego bloga.

Obecnie jako osoba tworząca treści o tematyce podróżniczej współpracuję z wymienionymi portalami. Jeśli dokonasz rezerwacji klikając w linki poniżej, otrzymam prowizję, a Ty wesprzesz funkcjonowanie mojej strony. Ciebie to nic nie kosztuje, a mi będzie mi bardzo miło. 💚

1. Jak dolecieć do Estonii?

Z Polski do Estonii dolecicie w tym momencie bezpośrednio tylko z Warszawy. LOT czy airBaltic oferują połączenie na trasie Warszawa – Tallin, a podróż trwa około 1,5 godziny. Z innych polskich miast możliwe są połączenia z przesiadką, np. w Rydze czy Helsinkach, które są często korzystniejsze cenowo, bo obsługiwane przez budżetowe linie lotnicze.

Wpisz lotnisko, z jakiego chcesz lecieć oraz daty w wyszukiwarkę Booking.com, aby sprawdzić ceny i dokonać rezerwacji.

➡️ Kliknij, aby przejść do wyszukiwarki

 

Tallin oddalony jest od Warszawy o około 1000 km, w podróż można więc udać się także własnym samochodem. Całą trasę powinniście być w stanie pokonać w jeden dzień. Alternatywą są międzynarodowe połączenia autobusowe. Na przykład FlixBus kursuje z Warszawy przez Wilno do Tallinna, ale podróż jest długa (12–15 godzin) i niekoniecznie tańsza niż połączenie z przesiadką liniami lotniczymi, jak Ryanair czy Wizz Air.


2. Gdzie najlepiej rezerwować bilety, wycieczki i atrakcje w Estonii?

Najczęściej korzystam z portalu GetYourGuide. Zamiast odwiedzać strony lokalnych organizatorów, wszystkie bilety rezerwuję w jednym miejscu w języku polskim i z możliwością bezpłatnego anulowania do 24h przed rozpoczęciem.


    3. W jakiej części Estonii nocować?

    Warto zarezerwować 1-2 noce w Tallinie, by dobrze poczuć klimat tego dawnego hanzeatyckiego miasta. Najlepiej nocować w okolicach Starego Miasta albo w dzielnicy Kalamaja, pełnej kolorowych domów, klimatycznych knajpek i loftów w starych magazynach.

    Jeśli natomiast marzy Ci się cisza i bliskość natury, dobry wybór to wyspa Saaremaa oraz okolice parków narodowych Lahemaa i Soomaa.

    Park narodowy soomaa_Estonia
    Mój nocleg w Lux Glamping, Lammas, zdj. własne

    Na portalu Booking.com masz do wyboru gospodarstwa agroturystyczne, klimatyczne domki, pensjonaty, apartamenty i inne opcje zakwaterowania. Wyszukiwanie ułatwiają rozbudowane filtry. Możesz też sprawdzić ocenę oraz opinie gości, którzy zatrzymali się w danym obiekcie noclegowym. Bardzo ułatwia to podjęcie decyzji.

    Wpisz miejscowość lub region i podaj termin w wyszukiwarce poniżej, aby sprawdzić ceny i dokonać rezerwacji.

    Booking.com

    4. Jak wypożyczyć samochód?

    Komunikacja publiczna w Estonii jest dobrze zorganizowana. Do tego kraj jest niewielki, więc pociągiem lub autobusem łatwo dotrzecie w wiele miejsc, jak Tartu czy Kuressaare na wyspie Saaremaa. Jeśli chcielibyście odkrywać odległe zakątki Saaremy, a zwłaszcza park narodowy Soomaa, samochód jest niezbędny.

    Auto najlepiej zarezerwować przed przyjazdem, korzystając z wyszukiwarki, takiej jak ta oferowana przez Booking.com. Pozwala to na porównanie ofert większości wypożyczalni i wybór najkorzystniejszej cenowo opcji.

    ➡️ Kliknij, aby przejść do wyszukiwarki


    Teraz wiesz już co zobaczyć w Estonii oraz jak zarezerwować wyjazd. Mam nadzieję, że powyższa lista zainspirowała Cię do odwiedzenia tego niewielkiego, lecz ciekawego kraju. Jeśli już tam byliście, dajcie znać w komentarzach, czy są waszym zdaniem miejsca, których w moim zestawieniu zabrakło. Będę wdzięczna za komentarz także w przypadku, gdy zauważycie jakiekolwiek nieaktualne informacje.


    Cieszę się, że czytasz mojego bloga. Jeśli czujesz, że choć trochę pomogłam, będzie mi miło jeśli postawisz mi wirtualną kawę. Dla Ciebie to niewielki wydatek, dla mnie ogromna motywacja do pisania kolejnych praktycznych artykułów, jak ten, który właśnie czytasz.

    Postaw mi kawę na buycoffee.to

    Ten artykuł może Cię również zainteresować:

    ➡️ Tallin – atrakcje, co zobaczyć, zwiedzanie. Średniowieczna starówka, kreatywne przestrzenie i nordycka aura

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *